- Chyba trochę szkoda, że dorastamy.
- Tak, wiem.
- Byłem wtedy taki szczęśliwy, a nawet o tym nie wiedziałem.
- Może teraz też jesteś szczęśliwy, tylko o tym nie wiesz.
Wróciłam do domu, na chwilę. Dom pachnie dzieciństwem, pachnie cynamonem.
Źródło przepisu: www.whiteplate.blogspot.com
Składniki:
6 białek
1,5 szklanki cukru pudru
pół szklanki cukru trzcinowego
pół łyżeczki cynamonu
Piekarnik rozgrzać do 110 stopni. Białka dobrze wymieszać z cukrem pudrem i cukrem trzcinowym. Ubijać mikserem na najwyższych obrotach przez 10 - 12 minut. Pod koniec ubijania dodać cynamon.
Piana powinna być bardzo sztywna.
Pianę wykładać łyżką na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Zachowywać ok. 5 cm przerwy między bezami, ponieważ podczas suszenia rosną.
Suszyć w piekarniku z termoobiegiem przez ok. 1, 5 godziny (w zależności od piekarnika czas suszenia można wydłużyć do 2 godzin).
Bezy można przechowywać w zamkniętym pojemniku przez kilka dni.
Smacznego!
śliczne te beziki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co połączone jest z cynamonem! :)
OdpowiedzUsuńDoskonale to rozumiem - swego czasu cynamonu dodawałam nawet do wiejskiego serka!
Usuńwow! jakie śliczne! :)
OdpowiedzUsuń