- Trochę bardzie w lewo... Nie, czekaj! W drugie lewo!
- Daleko jeszcze?
Dwie baby, aparat fotograficzny i kartka białego papieru. Sztuka przez duże Sz. I na dodatek jaka dobra. A potem przychodzi Luby.
- O, pizza! - stwierdza beztrosko.
Cały artyzm szlag trafił. Za to dalej było pyszne. Pyszniejsze.
- Najpyszniejsze! - dodaje z pełną buzią. Tarty, nie pizzy.
Wszystko na swoim miejscu.
Składniki:
Ciasto:
2 szklanki mąki pszennej
3 łyżki gęstej śmietany kwaśnej (12%)
1/2 kostki masła (100 g)
szczypta soli
Farsz:
200 g przecieru pomidorowego
1 łyżka oleju
szczypta cukru
pieprz
sól
1 cebula czerwona
1 papryka żółta
1 papryka czerwona
1/2 puszki fasoli czerwonej z zalewy
15-20 plasterków salami z pieprzem
10-12 pomidorków koktajlowych
Masa jajeczna:
100 g sera żółtego
2 jajka
1 małe opakowanie gęstego jogurtu naturalnego
pieprz cayenne
gałka muszkatołowa
sól
pieprz
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Składniki na ciasto zagnieść, wylepić foremkę do tarty (średnica 28-29 cm), nakłuć widelcem i wstawić do rozgrzanego piekarnika na ok. 15 minut.
Ser zetrzeć. Jajka roztrzepać z jogurtem, doprawić solą, pieprzem, pieprzem cayenne i gałką i wymieszać ze startym serem.
Cebulę pokroić w pióra, paprykę w paski. Pomidorki przekroić na połówki.
Przecier pomidorowy zagotować z 1 łyżką oleju, doprawić solą, pieprzem i cukrem do smaku.
Na podpieczony spód wyłożyć sos pomidorowy. Na sosie ułożyć pokrojoną cebulę, potem paprykę i odsączoną z zalewy fasolę. Lekko posolić.
Na tartę wylać przygotowaną masę jajeczną z serem i rozprowadzić na całej powierzchni. Na wierzch położyć salami i połówki pomidorków koktajlowych.
Piec jeszcze 30 minut w temperaturze 180 stopni.
Smacznego!
Jak zobaczyłam na fb tą tartę to codziennie o niej myślę i dziś spróbuję, żeby nie zwariować!:) A no i będę stałą bywalczynią!:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie artyzm pryska po takim komentarzu. Moim zdaniem tarta bombowa, wyważona smakowo i śliczna
OdpowiedzUsuń