Forget it, Jake. It's Chinatown.
Składniki (18 sztuk)
Ciasto:
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1 szklanka oleju
1 szklanka mleka
1 jajko
2 łyżki dżemu (u mnie: truskawkowy)
3 łyżki kakao
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 1/2 łyżki przyprawy do piernika
1/2 łyżeczki sody
Nadzienie:
pół słoiczka dżemu (u mnie: truskawkowy)
Polewa:
1 tabliczka czekolady deserowej
50 ml mleka
2 łyżki masła
Dodatkowo:
1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Składniki na ciasto dokładnie zmiksować. Formę do muffin wyłożyć papilotkami. Wlać do każdej papilotki 1 łyżkę ciasta, na to położyć 1 łyżeczkę dżemu i przykryć drugą łyżką ciasta (tak, żeby dżem nie wystawał). Piec ok. 20-25 minut w temperaturze 180 stopni.
Czekoladę, mleko i masło rozpuścić w kąpieli wodnej. Polewą smarować przestudzone muffiny. Na wierzch wysypać posiekane orzechy.
Smacznego!
ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nadziane naleśniki!
Cudowne
OdpowiedzUsuńMuffinki cudowne, a gust filmowy jeszcze bardziej mi się podoba :). Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuń